Znalazłam niedawno pewien filmik – hinduską reklamę proszku do prania, która o dziwo, nie jest wcale głupia. Zawarte w niej zostało przesłanie, dotyczące kobiet i ich codziennej pracy – po pracy…
W filmie tym ojciec głównej bohaterki przeprasza, za to że mężczyźni tak mało pomagają w codziennych obowiązkach. Robi to w imieniu wszystkich panów, a tłem tego jest proszek do prania. Mnie najbardziej urzekła scena, kiedy to kobieta wraca do domu po pracy i zaczyna wszystkich obsługiwać, robiąc jednocześnie pięć rzeczy naraz. Obrazek wypisz wymaluj z mojego życia. Ile to razy rozmawiając przez telefon, mieszając w garnku, podnosiłam porozrzucane zabawki z podłogi….
tu natka 